Uczniowie klasy 5a biorą udział w ogólnopolskim konkursie Między nami czytelnikami. Czytniki, bo tak się nazwaliśmy na potrzeby konkursu, w każdym miesiącu będą musiały wykonać zadanie, które związane będzie z czytaniem.
Pierwsze zadanie dotyczyło poezji, a konkretnie limeryków oraz próby zachęcenia innych do czytania i tworzenia poezji. A oto relacja z wykonania pierwszego zadania: O POEZJĘ TRZEBA DBAĆ! – liryczne lekcje odwrócone.
Przystąpiliśmy do wykonania pierwszego zadania. Nasza pani wytłumaczyła nam, jak powstaje limeryk…i do dzieła. Po burzy mózgów zaczęły powstawać poetyckie opowieści o naszym mieście. Było twórczo i wesoło.Ponieważ doskonale się bawiliśmy tworząc limeryki, chcieliśmy zachęcić też innych do takiej poetyckiej podróży. Naszym pomysłem na promocję liryki były poetyckie lekcje odwrócone zatytułowane O POEZJĘ TRZEBA DBAĆ. Pierwsza z nich odbyła się w klasie 2a. Zaprosiliśmy naszych młodszych kolegów do zabawy słowem, która jest pierwszym krokiem do tworzenia poezji. Dzieci pracowały w zespołach i miały za zadanie m.in. łączenie ze sobą słów, które narysowaliśmy, samodzielne tworzenie rymów, uzupełnianie wiersza. Nauczyliśmy się też wspólnie wierszyka, do którego wymyśliliśmy choreografię.Kolejna lekcja odbyła się w klasie 5a. Tym razem zaproponowaliśmy naszym kolegom wspólne tworzenie limeryków. Objaśniliśmy zasady i przystąpiliśmy do twórczej zabawy – powstały ciekawe limeryki o różnych miastach. Efekty pracy wskazywały na to, że duch poezji unosił się nad naszą klasą. Wszystkim bardzo spodobała się ta twórcza zabawa. Doceniliśmy też piękno poezji oraz, niełatwą, pracę poetów. Obie lekcje, jak przystało na lekcje odwrócone, przygotowaliśmy i prowadziliśmy sami.Podsumowaniem naszych działań było przedsięwzięcie, które nazwaliśmy PRZERWA NA LIMERYK.
Podczas przerw zapraszaliśmy wszystkich uczniów do naszego poetyckiego kącika, gdzie każdy chętny mógł spróbować swoich sił i stworzyć własny wiersz. Efekty naszych wspólnych działań można podziwiać na szkolnej gazetce, na której powiesiliśmy instrukcję tworzenia limeryku oraz limeryki, wśród nich także ten, który wysłaliśmy na konkurs:
Był pewien pan w Krakowie
Co nosił książki na głowie
Bolały go kości
Dostawał już mdłości
Lecz wiedzę cenił nad zdrowie.
Zachęcamy do odwiedzenia strony internetowej www.czytamy.gwo.pl, na której można będzie śledzić, jak przebiega konkurs. Trzymajcie za nas kciuki!